W przypadku tego artykułu studenckiego przeprowadziliśmy wywiad z Sarah Jaroch (@evidence_of_providence), właścicielką Yarrow Creative Copy, gdzie pracuje jako copywriter dla zielarzy i jako sprzedawca online, aby pomóc firmom zielarskim rozwijać się i odnosić sukcesy. Sarah ukończyła biznesowy kurs ziołowy.
HA: Proszę, opowiedz nam trochę o sobie io tym, jak zaczęłaś swoją drogę do ziołolecznictwa.
Sarah Jaroch: Cześć, nazywam się Sarah Jaroch. Moje nazwisko jest pochodzenia polskiego i wymawia się krwawnik pospolity, jak piękny kwiat i ziele. Być może była to odrobina żartobliwości i zapowiedzi w imieniu Wszechświata. Moją życiową pasją jest praca i bycie orędownikiem roślin i naszej wspaniałej planety, którą nazywamy domem.
Myślę, że moja droga do zielarstwa zaczęła się, gdy byłem dzieckiem. Moje najwcześniejsze wspomnienia wiążą się z Naturą, od tworzenia własnych sekretnych światów i kryjówek na drzewach i krzewach po pomoc mojej mamie w pielęgnacji jej ogrodu. Natura zawsze była moim drogim przyjacielem.
HA: Dlaczego zdecydowałeś się kontynuować swoją edukację ziołową w Akademii Ziołowej?
Otrzymałem tytuł Associate w zachodnim ziołolecznictwie przez SWIHA w Tempe, AZ. Miałem zaszczyt studiować pod okiem mądrej i wspaniałej szamanki, JoAnn Sanchez, RH(AGH). Ale kiedy mój program się skończył, poczułem potrzebę dodatkowych wskazówek, jak podążać ścieżką przedsiębiorcy i właściciela firmy w dziedzinie ziołolecznictwa.
HA: Czy jesteś właścicielem firmy lub marki zielarskiej?
Sarah Jaroch: Pracuję jako copywriter dla innych zielarzy. Pomagam w marketingu internetowym jako pisarz, aby pomóc firmom skoncentrowanym na ziołach rozwijać się, odnosić sukcesy i docierać do szerszej publiczności.
HA: Co dalej z twoją ziołową podróżą?
Sarah Jaroch: Moją intencją jako copywritera dla zielarzy jest bycie mówcą dla Natury i naszych roślinnych sprzymierzeńców – tych, którzy nie mają głosu. Słowa są potężnymi posłańcami, które przekraczają granice kulturowe, geograficzne i mają zdolność łączenia nas na poziomie emocjonalnym. Słowa pomagają zbliżyć ludzkość i wypełnić lukę w naszej różnorodności, tak jak robi to Natura.
HA: Czego szukałeś, zapisując się na kurs Akademii Ziół, czego nie mogłeś znaleźć gdzie indziej?
Sarah Jaroch: Niestety, moja wcześniejsza edukacja zielarska nie obejmowała żadnego coachingu biznesowego. Miałem cele, aby otworzyć własną aptekę i wyruszyłem w poszukiwaniu podstawowej wiedzy biznesowej, której potrzebowałem, aby być właścicielem firmy. Znalazłem wszystko, czego szukałem (i więcej) na kursie dla przedsiębiorców ziołowych.
HA: Gdybyś miał polecić kurs Akademii Ziołowej swojemu najlepszemu przyjacielowi, co byś powiedział?
Sarah Jaroch: Akademia Ziołowa oferuje najróżniejsze dostępne opcje. Nie znajdziesz innego internetowego forum edukacyjnego o ziołach, które ma tak wiele do zaoferowania. Możesz iść w swoim własnym tempie, w swoim własnym czasie i według własnego harmonogramu, opierając się na swojej wiedzy zielarskiej, dodając nowe zainteresowania w miarę ich pojawiania się.
HA: W jaki sposób twoja ziołowa edukacja pogłębiła twój związek z twoim osobistym zdrowiem i dobrym samopoczuciem?
Sarah Jaroch: Mając za sobą lata chronicznych problemów zdrowotnych, zainteresowałam się ziołolecznictwem jako naturalnym sposobem wspomagania mojego leczenia. Zielarstwo nauczyło mnie, że jestem swoim największym uzdrowicielem, a rośliny są tutaj jako sprzymierzeńcy i nauczyciele, którzy prowadzą mnie w mojej uzdrawiającej podróży. Pomogli mi się odżywiać, wspierać i uczyć mnie tak wiele o sobie io zdolnościach, które noszę jako potężna istota ludzka.
HA: Czy twoje doświadczenie w zielarstwie zachęciło cię do nauki i odkrywania innych pokrewnych nisz, takich jak rzemiosło botaniczne, ogrodnictwo, naturalne farbowanie, aromaterapia itp.?
Sarah Jaroch: Zielarstwo jest dla mnie bardzo fascynujące. Nauka nigdy się nie kończy.
-
Ogrodnictwo będzie moją życiową pasją. To tam odnajduję spokój i połączenie z czymś większym ode mnie. To tam pielęgnuję, odżywiam i dbam o moje relacje z roślinami.
Odkrywanie esencji kwiatowych po raz pierwszy było czarującym przeżyciem. Esencje kwiatowe przypominają mi to, co zawsze znałam — Natura jest pełna tak dużej ilości magii.
To, co jest mi najbliższe i najdroższe, to uczenie się od miejscowych szamanek i mężczyzn z plemienia Shipibo w Peru. Ich metody uzdrawiania duchami roślin są niewiarygodnie czyste, intensywnie transformujące i głęboko zakorzenione w naszym związku z Naturą.
HA: Czy jest jakieś zioło, które szczególnie cię pociąga? Jeśli tak, jak myślisz, dlaczego tak jest LUB co jest takiego w tej roślinie, co cię fascynuje?
Sarah Jaroch: Każda roślina ucieleśnia swoją własną unikalną wibrację i dary. Jednak jest kilka osób, które chwytają mnie za serce bardziej niż inne. Nagietek jest jednym z nich. Jest najpiękniejszym, iskrzącym się promieniem słońca i radości. Jest pierwszą rośliną, którą poznałem dogłębnie, od nasion, przez zbiory, po preparaty ziołowe. Staliśmy się bardzo bliskimi przyjaciółmi i to Calendula był kanałem duchowego przebudzenia. Tak łaskawie przypomniała mi o radości, którą również noszę w sobie, o radości, o której dawno zapomniałem.
HA: Jaki jest największy sposób, w jaki ziołolecznictwo rozjaśniło twoje życie?
Sarah Jaroch: W moim życiu istnieje wyraźny podział – przed i po ziołolecznictwie. Moje życie przed ziołolecznictwem było czarno-białe. Po (ponownym) odkryciu magicznego świata roślin unoszę się w świecie technikoloru. To tak, jakbym był ponownie podłączony. Matka Natura nauczyła mnie tak wiele o sobie, ludzkości i naszym nieuniknionym połączeniu z Nią. Jestem teraz w zgodzie z tym, kim naprawdę jestem: zawiłą częścią świata przyrody.
HA: Których nauczycieli zielarstwa, autorów lub rówieśników uważasz za najbardziej inspirujących i dlaczego?
Sarah Jaroch: JoAnn Sanchez, RH(AHG), jest moją nauczycielką i bohaterką. Ta mądra szamanka jest twórczynią i dyrektorką Zachodniego Programu Zielarstwa w Southwest Institute of Healing Arts (SWIHA) w Tempe, AZ. To dzięki jej miłości, oddaniu i pasji do roślin odnalazłam swoją drogę życiową.
Katie Hess jest autorką i twórczynią esencji kwiatowych LOTUSWEI. Była gościnnym mówcą podczas mojego pobytu w SWIHA. Jej prezentacja nauczyła nas magii esencji kwiatowych. To wspomnienie jest decydującym momentem, kiedy moje serce otworzyło się na potężną, transformującą, magiczną krainę esencji kwiatowych.
HA: Czy czułeś, że czegoś ci brakuje w życiu, zanim odkryłeś ziołolecznictwo? Jeśli tak, jak myślisz, co to było i jak pomogło ziołolecznictwo?
Zielarstwo ponownie połączyło mnie z moim pierworództwem – boskim połączeniem z Ziemią i Naturą. Lunatykowałem przez życie, kiedy przyszło ziołolecznictwo, wyważyło drzwi i obudziło mnie!
Już nigdy nie czuję się samotna dzięki mojej przyjaźni i głębokiemu duchowemu połączeniu z roślinami, naturą i żywiołami. To wszystko dlatego, że zdecydowałam się podążać za głosem serca i zanurzyć się w magiczny, mistyczny świat ziołolecznictwa.
HA: Gdybyś mógł udzielić jakiejś wskazówki lub zachęty tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z zielarstwem, co by to było?
Sarah Jaroch: Podążaj za głosem serca. Ścieżka ziołolecznictwa jest jedną z najbardziej otwierających serce, autentycznych, intuicyjnych, mistycznych i magicznych ścieżek, jakie można obrać. Jest powód, dla którego czujesz pociąg do pracy z roślinami. To prawie tak, jakby one (rośliny) usłyszały szept w twoim sercu i nawoływały cię, abyś poszedł tą ścieżką. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, Matka Natura potrzebuje nas, abyśmy byli jej obrońcami i orędownikami, abyśmy byli głosem tych, którzy nie mają głosu i dzielili się magią roślin z innymi.
Jeśli nie wykonasz skoku, nigdy nie dowiesz się, jak to jest latać. – Guy Finley
Przeczytaj wywiady z poprzednimi studentami z:
Amrit-Sadhana Boyd (@theuntamedherbalist)
Deema Al Huqail (@alkamicare)
Jovan Sage (@jovansage)
Toni Green (@unveil_natural)
Anna Booth Cohen (@herbal_uprising)
Elliot Durt (@the.durt.family)
Shannon Mulligan-Mayernik (@mayernikkitchen)
Rachel Baker (@3_sources)
Zainspirowany ziołową podróżą Sary? Kontynuuj swoją własną podróż już dziś, przeglądając nasze internetowe kursy ziołowe.